Lawendowa Weranda

Subskrybuj

Posty
Atom
Posty
Komentarze
Atom
Komentarze

sobota, 29 kwietnia 2023

maj się zaraz zacznie maić, a tu jeszcze świateczny anioł...




 

on kwietnia 29, 2023 Brak komentarzy:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Nowsze posty Starsze posty Strona główna
Subskrybuj: Posty (Atom)

O mnie

Moje zdjęcie
Rumia
Kraków, Poland
" Nigdy nie wiesz co przyjdzie pierwsze, kolejny dzień czy następne życie..."
Wyświetl mój pełny profil

***

sierpniowe anioły tak cicho uklękły pod miedzą że nie spłoszyły świerszczy żegnających lato i świetlików rozpalających księżyce w kroplach rosy na zboczu w macierzance gdzieś za mleczną dróżką...

Inspiracje

Inspiracje
źródło: internet

***

wciąż szukam
aniołów skrytych
w prześwitach liści
na dachach

kamienic wiecznie śpiących
przy nieczułych ulicach
wtopione w odbicie światła

pozwalają się odkryć
niechcącym podmuchom wiatru
tylko....


Pyszne lato

"...O siądź na moim oknie,
przecudowne lato,
niech wtulę mocno głowę
w twoje ciepłe pióra
korzennej woni,
na wietrze drżące -
niech żółte słońce
gorącą ręką oczy mi przesłoni,
niech się z rozkoszy ma dusza wygina,
jak poskręcany wąs dzikiego wina.- "

M.Pawlikowska-Jasnorzewska

Wychodzę samotnie na drogę

Idę zagubioną polną drogą
Przez tumany kurzu błyszczy trakt
Cicha noc
Ustronie słucha Boga
Gwiazdy gwiazdom drżeniem dają znak

W niebie uroczyście jest i cudnie
Ziemia śpi w całunie sinych zórz
Czemu jest mi ciężko tak i trudno
Czekam na coś?
Żal mi dawnych burz?

Już od życia nic nie oczekuję
Nie żal mi przeszłości aż do cna
Pragnę tylko ciszą i spokojem
Okryć się i schować się we snach

Ale nie w tych chłodnych snach mogiły
Lecz by mnie omotał taki czar
Żeby w piersi schronić życia siły
Żeby w piersi tlił się życia żar

Żeby słuch mój pieścił nieprzerwanie
Nucąc o miłości słodki śpiew
Żeby wiecznie patrzył z góry na mnie
Pochylony szpaler starych drzew.

Michał Lermontow


***

Pomódlmy się w noc Betlejemską,

W Noc Szczęśliwego Rozwiązania,

by wszystko się nam rozplątało,

węzły, konflikty, powikłania.


Oby się wszystkie trudne sprawy

porozkręcały jak supełki,

własne ambicje i urazy

zaczęły śmieszyć jak kukiełki.


I oby w nas złośliwe jędze

Pozamieniały się w owieczki,

a w oczach mądre łzy stanęły,

jak na choince barwne świeczki.


By anioł podarł każdy dramat

aż do rozdziału ostatniego,

kładąc na serce pogmatwane,

jak na osiołka – kompres śniegu.


Aby się wszystko uprościło -

było zwyczajne – proste sobie -

by szpak pstrokaty, zagrypiony

fikał koziołki nam na grobie.


Aby wątpiący się rozpłakał

na cud czekając w swej kolejce,

a Matka Boska – cichych, ufnych -

jak ciepły pled wzięła na ręce.


ks. J. Twardowski


Jak nie kochać jesieni...


Jak nie kochać jesieni, jej babiego lata,
Liści niesionych wiatrem,
w rytm deszczu tańczących.
Ptaków, co przed podróżą
na drzewach usiadły,
Czekając na swych braci,
za morze lecących.

Jak nie kochać jesieni,
jej barw purpurowych,
Szarych, żółtych, czerwonych, srebrnych, szczerozłotych.
Gdy białą mgłą otuli
zachodzący księżyc,
Kojąc w twym słabym sercu,
codzienne zgryzoty.

Jak nie kochać jesieni,
smutnej, zatroskanej,
Pełnej tęsknoty za tym,
co już nie powróci.
Chryzantemy pobieli,
dla tych,
których nie ma.
Szronem łąki maluje, ukoi, zasmuci.

Jak nie kochać jesieni,
siostry listopada,
Tego, co królowanie
blaskiem świec rozpocznie.
I w swoim majestacie
uczy nas pokory.
Bez słowa na cmentarze
wzywa nas corocznie.

(T.Wywrocki)

[*] dziękuję [*]

Pani Wisławo
słyszałam jak
zaszumiał wczoraj wysoko wiatr
gdy na krakowskie Planty sen
poezji skrzydeł kruchy padł....
więc teraz wiosną
z burz
z obłoków

wiersze przyniesie nam jaskółka?

koniecznie
i na wszelki wypadek





NA NOWY ROK

Oczom
więcej blasków bursztynowych,
by mroki duszy ciepłem ogrzewały;
więcej łez dobrych i spojrzeń tęczowych,
by chmurne myśli światłem rozjaśniały...

Ustom
więcej złotych wykrzykników,
by świt umiały witać w zachwyceniu;
więcej odwagi, pewności ogników,
by rzeczy zwały prosto po imieniu...

Dłoniom
więcej wrzosowej ufności
gestów najprostszych, uścisków najszczerszych,
by znaki serca witały z radością,
jak się na niebie wita gwiazdę pierwszą...

Sercu
więcej słonecznej nadziei,
więcej muzyki dzwonków kryształowych,
by mogło znaleźć w sobie i podzielić
iskrę miłości na tysiące nowych...

(Renata Strug)

***

owiń mnie listopadzie
chustą babiego lata
utkaną z kropel rosy zebranych

w sennym lesie
gdzie liście w złotym lśnieniu

odchodzą w zapomnienie...

gdzie listopadowe anioły
noszą czerwone suknie
na przekór wiatrom pełnym

deszczowych westchnień szarych
niczym ogniska w dali

horyzont rozgrzewają
i błyszczą
w anielskich skrzydłach

pajęcze akty wiary miłości i nadziei
na listopada czary.....




Październik...

fragm. ukochanego październikowego wiersza:

Plejady to gwiazdozbiór już październikowy.
Po szafirowym niebie płynie jak baranki,
Ponad drzew skrytych nocą

oniemiałe głowy,
Ponad brzóz skamieniałych

pozłociste pianki,

Powracam do milczenia i słodyczy nieba,
Które płaszczem jesiennym pełnym

gwiazd połyska.
Pełne stodoły złota, stoły pełne chleba,
I skrzypi na zawiasach

gwiaździsta kołyska. (...)

Plejady to gwiazdozbiór już październikowy.
Spokojnym tokiem płynąc losy twoje iści.
Powoli wyjdź przed bramę,

nie odwracaj głowy,
I zerwij parę złotych, poranionych liści.
Proch ci zostaje w dłoni,

rozwiewa się, ginie...
I słyszysz tylko ogród, co dyszy jak chory.
Złociste liście zginą i jesień ta zginie,
I złe - i dobre nawet - miną gwiazdozbiory.
Więc pocóż nam - jak gwiazdom zagubionym w mroku,
Spalać sie ogniem wiecznie,

kiedy chłód nas czeka?
Po cóż świecą Plejady i łzy w twoim oku
Gdy je ogarnia czarna przemijania rzeka?

( J. Iwaszkiewicz)

Jesień

szklane dłonie przecierają
zakurzone niebo

i burzy się jezioro
z wolna wychodzi z lustra noc
szumiąca gwiazd klepsydra
nad poziomkami


PODCZYTUJĘ ;)

  • HOUSE OF COTTON
  • Cottoni
  • Bluebells and Lavender
  • Peninia Art
  • Софокла
  • Tilda Klub
  • Niespokojna dusza
  • Välkommen till Marlenes änglar
  • Le monde des créations
  • Igielnia
  • SO SEPTEMBER
  • MOJA PRZYSTAŃ
  • Ushiilandia
  • Chata Magoda

Archiwum bloga

  • września 2023 (1)
  • sierpnia 2023 (1)
  • czerwca 2023 (1)
  • kwietnia 2023 (1)
  • sierpnia 2022 (1)
  • czerwca 2022 (1)
  • stycznia 2022 (2)
  • września 2020 (2)
  • czerwca 2020 (3)
  • grudnia 2012 (2)
  • października 2012 (2)
  • sierpnia 2012 (2)
  • lipca 2012 (2)
  • czerwca 2012 (2)
  • marca 2012 (1)
  • października 2011 (1)
  • września 2011 (2)
  • sierpnia 2011 (4)

Etykiety

  • anioły (3)
  • co mi w duszy gra (2)
  • lawenda (2)

Zgłoś nadużycie

Obserwatorzy

Łączna liczba wyświetleń

Subskrybuj

Posty
Atom
Posty
Komentarze
Atom
Komentarze

Szukaj na tym blogu

  • Strona główna

wrzesień

Motyw Znak wodny. Obsługiwane przez usługę Blogger.